sobota, 25 stycznia 2014

Miłe zaskoczenie :)

Cześć!
Kilka miesięcy temu, podczas przypadkowej wizyty w Yves Rocher, wpadła mi do rąk ta odżywka. Szybka analiza składu, biorę - pomyślałam, w końcu i tak mam ogromne braki  we włosowych kosmetykach, to co mi szkodzi. Co prawda włosów kręconych nie mam, ale bardzo suche są, więc powinna się sprawdzić. Czy tak było? Zapraszam do recenzji:)
Tym razem mowa o:

Yves Rocher - Odżywka odbudowująca do włosów bardzo suchych i kręconych KWC



Co obiecuje nam producent?
Twoje włosy są bardzo suche i kręcone? Zapewnij im właściwą pielęgnację dzięki właściwościom odżywczym i odbudowującym olejków jojoba i z migdała. Efekt: Twoje włosy będą zdrowe, bardziej odporne, gładkie, miękkie i błyszczące.
Zawiera ponad 99% składników pochodzenia naturalnego. Bez parabenów, silikonu i sztucznych barwników. 

Sposób użycia: Stosować po każdym myciu włosów. Obficie spłukać.

Skład:

Początek składu standardowy: woda, dwa emolienty, antystatyk, a za raz po nim olej jojoba i migdałowy, po nich, niestety, znajduje się IPA, mnie to nie przeszkadza, ale jeżeli zauważyłyście na swoich włosach wysuszające działanie tego składnika, to radzę początkowo nie stosować tej odżywki jako maski, bo możecie się rozczarować, po IPA mamy konserwant, później zapach, więc to, co po nim jest dla nas nieistotne.
Jak widać jest to odżywka typowo emolientowa, a moje włosy takie uwielbiają:)

Moje odczucia:  
Odżywka ma postać białego, niezbyt gęstego kremu o bardzo ładnym zapachu. Nie do końca potrafię określić jak pachnie, na pewno nie jest to owocowy zapach, ale sprawia, że używanie odżywki staje się jeszcze przyjemniejsze :)
Produktu tego używałam zarówno jako maski, zostawiając na włosach pod czepkiem na ok. 40 minut, oraz jako odżywki, nakładając ją na włosy na ok. 10 minut. W obydwu przypadkach odżywka ta spisuje się świetnie. Moje grube, z natury suche włosy pokochały ten produkt. Po użyciu zawsze są miękkie, błyszczące, odpowiednio nawilżone, a co najważniejsze nieobciążone. Co prawda moje włosy ciężko jest obciążyć, ale produkt ten mimo tego, że jest treściwy, to nie obiera moim włosom ani trochę objętości. Obecnie kończy mi się drugie opakowanie tej odżywki i muszę jechać kupić kolejne. 
Moja pielęgnacja przez ostatnie 6-7 miesięcy jest minimalistyczna. Rzadko olejuję włosy (na dobrą sprawę nie mam nawet żadnego oleju, oprócz palmowego, którego nie używam, bo strasznie brudzi, oraz kuchennej oliwy z oliwek i oleju rzepakowego), Mam 2 szampony i 2 odżywki, które używam naprzemiennie, a moje włosy o dziwo nie wyglądają gorzej niż wcześniej:) 
Recenzowana odżywka znacznie przyczyniła się do mojego obecnego stanu włosów, choć przyznam, że keratynowe prostowanie także miało w tym niemały udział.
Cena tej odżywki to ok. 10zł/150ml. Myślę, że będą to odpowiednio wydane pieniądze:)

Miałyście tę odżywkę, albo inne produkty YR, które są godne polecenia? Dajce znać!

Buziaki:*