... no może nie taki mały, bo opakowanie, które posiadam to aż 500ml:D
Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować maskę, którą pewnie już wszyscy doskonale znają:
Biovax - Intensywnie regenerująca maseczka do włosów ciemnych KWC
Co mówi nam producent?
Tajemnicą skuteczności maseczki regenerującej BIOVAX do włosów ciemnych
są jej składniki: ekstrakt z alg brunatnych, proteiny jedwabiu, olejek
ze słodkich migdałów, miód, henna i filtr UV. Algi brunatne zawierają
związki jodu, potas, magnez, wapń, żelazo oraz witaminy: B1, B2, C, K.
Nasilają one syntezę keratyny, co zapobiega nadmiernej łamliwości
włosów. Składniki aktywne maseczki łatwiej wnikają do wnętrza włosa
dzięki hennie, która sprzyja odnowieniu jego naturalnej pigmentacji.
Zawarty w maseczce BIOVAX filtr UV dodatkowo zabezpiecza ciemne włosy
przed płowieniem.
Sposób użycia: Na umyte, osuszone ręcznikiem włosy rozprowadzić odpowiednią ilość maseczki. Starannie wmasować we włosy i skórę głowy. Pozostawić na około 5 minut. Następnie dokładnie spłukać. W przypadku włosów bardzo zniszczonych, w celu uzyskania silniejszego efektu regeneracji, zalecamy nałożyć Termocap i przedłużyć zabieg do 20 minut. Kurację należy powtarzać co 3-5 dni.
Skład:
Początek składu standardowy: woda, emolient, antystatyk, emolient i emulgator, następnie olej ze słodkich migdałów, acetylowana lanolina(emolient), ekstrakt z henny, ekstrakt z miodu, jedwab hydrolizowany, filtr UV, zapach, mika i filt UV, barwnik, wyciąg ziołowy, konserwant, konserwant, konserwant, kwas cytrynowy, zapach, zapach
Moje odczucia: Tym razem zacznę od tego, że do każdej maseczki o pojemności 250ml producent dodaje nam czepek, oraz próbkę serum a+e, a do produktu o pojemności 500ml dostajemy czepek i minikatalog Biovaxa.
Maska ma brzoskwiniowy kolor, owocowy zapach i konsystencję budyniu.
Jak już wspominałam moje włosy bardzo łatwo przesuszyć, więc chyba nie muszę pisać w jakim stanie są nawet po jednorazowym wyprostowaniu włosów(dalej nie mam pojęcia jak mogłam przez 5 lat dzień w dzień prostować włosy). "Zwykłe" odżywki nie dawały rady przywrócić moich włosów do stanu sprzed prostowania nawet po 5-krotnym użyciu, a Biovax uporał się z tym przesuszeniem już po dwukrotnym użyciu(hydrator Joico k-pak także). Co jakiś czas lubię przez ok. 2 tygodnie używać tej maski po każdym myciu na godzinę pod czepek i czapkę. Włosy co mycie są bardziej nawilżone, miękkie, śliskie i błyszczące. Używałabym jej cały czas gdyby nie to, że szybko się nudzę i nie zawsze mam czas by trzymać ją na włosach tyle czasu, a po kilku minutach, niestety, nie daje takich efektów. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się, żeby ta maska obciążyła mi włosy. Gdybym miała zostawić sobie tylko jedną z moich masek, to z pewnością byłby to Biovax do ciemnych włosów. Warto dodać, że przy dłuższym stosowaniu tej maseczki włosy faktycznie poprawiają swój wygląd na dłużej, nie jest to efekt od mycia do mycia. Maska nie wpłynęła w żaden sposób na kolor moich włosów, jednak są farbowane, więc nie wiem jak zachowa się na włosach naturalnych.
Cenowo maska także wychodzi korzystnie, ponieważ za opakowanie 500ml zapłacimy ok. 25zł, a cena opakowania 250ml waha się od ok. 11-20zł. Warto przed zakupem pełnowymiarowego opakowania kupić w aptece próbki 10ml za ok. 2-3zł.
A jak sprawdziła się u Was?
PS. Czy u Was też wiosna sprawia, że macie taki dobry humor?
W gratisie dorzucam swoje włosy z wyprostowanymi bokami:
U mnie się zupełnie nie sprawdził, jednak miło wspominam ten z proteinami mlecznymi. :)
OdpowiedzUsuńJa tego z proteinami też bardzo lubiłam, ale ten podbił moje serce:D
UsuńJa mam coraz lepszy humorek :)uwielbiam wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maseczki,ale miała 3 z tej firmy.
Ja posiadam Biovax do włosów blond i jestem bardzo zadowolona, najlepsza maska, jaką miałam ;D
OdpowiedzUsuńJa wersji do blond nie miałam i raczej się nie skuszę, ale kusi mnie ta do suchych i zniszczonych:)
Usuńmuszę w końcu kupic jakiegoś biowaxa ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!:)
UsuńMam akurat próbki, to będę testować.
OdpowiedzUsuńPS. Piękne włosy
Tej wersji nie miałam. Piękny blask :)
OdpowiedzUsuńniestety to lampa błyskowa:(
UsuńTeż go uwielbiam :) I zgadzam się z tym, że gdybym mogła zostawić tylko jedną maskę do włosów, byłby to ten Biovax.
OdpowiedzUsuńspośród masek Biowax ta jest jedną z lepszych:) a włoski masz baaardzo ładne %>
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńw fazie testów jak na razie :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!:)
UsuńPiekne wlosy *.*. Tego rodzaju nie mialam ale kiedys pewnie kupie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZ biovaxu miałam maskę z proteinami mlecznymi i jestem z niej bardzo zadowolona i na pewno kupię ponownie!:)
OdpowiedzUsuńJa chyba nigdy nie dorobię się takich lśniących włosów :(
OdpowiedzUsuńPs. Obserwuję :) Jeśli i mnie chcesz troszkę poobserwować, zapraszam serdecznie:)
Teraz można wygrać Biovaxy i metamorfozę fryzjerską w ich wiosennej akcji Czapki z głów, wszystkie informacje na stronie Biovaxu:)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie piękne lśniące włosy. Ajj aż chciałoby się je pomiziać czy coś ;p
OdpowiedzUsuńNie probowalam Biovaxu, ale slyszalam mnostwo dobrych opinii:)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy :) Muszę koniecznie wypróbować tą maskę z Biovaxu :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
przepiękne włosy!
OdpowiedzUsuńmiałam niebieską i żółtą
niebieska świetna ;)
Uwielbiam tą maskę :) chociaż ostatnio moje włosy się buntują i zdarzyło jej się lekko obciążyć mi włosy.
OdpowiedzUsuńP.s śliczne włosy!
Słyszałam o tej masce, miałam nawet próbkę, ale u mnie powodowała przyklap i przeciążenie.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! Kolor mi się bardzo podoba :)
Fajnie lśnią Ci włoski ;]
OdpowiedzUsuńJa prostowałam przez 2 lata co drugi dzień, były w opłakanym stanie, teraz nie walczę z naturą i wydobywam z nich naturalny skręt ;)
OdpowiedzUsuńA maski biovaxa uwielbiam, najbardziej tą do włosów blond i do suchych i zniszczonych.
Masz przepiękne włosy. :) A maski Biovaxa uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuń