Hej;*
Tak, jak obiecałam, przybywam z opisem przebiegu farbowania włosów henną Khadi w kolorze orzechowy brąz.
Więc tak, ok. 75g henny
zalałam wodą o temperaturze 50 stopni i mieszałam, na początku nalałam za mało wody i wyszło coś takiego:
później dolałam wody i było lepiej, ale porobiło się mnóstwo grudek i chyba z 10 minut zajęło mi dokładne wymieszanie henny.
Hennę nakładała mi mama, sama nie potrafię tego nałożyć. Starala się być bardzo dokładna, przez co sam proces nakładania trwał ok. 50 minut:O. Po nałożeniu głowę owinęłam folią spożywczą, na to czepek dołączony do henny(swoją drogą pierwszy raz do henny dołączony był czepek)
Po chwili stwierdziłam, że jeszcze nałożę na to czapkę zimową, coby aż tak bardzo nie straszyć domowników;)
Hennę trzymałam ponad 2 godziny, a włosy spłukiwałam 15 minut, na początku woda miała zabarwienie ciemnozielone, później jaśniała, a na końcu stała się rzecz dziwna, bo zaczęła kapać woda pomarańczowa, tak, jakbym farbowała naturalną henną(?!).
Z farbowania jestem jak zwykle zadowolona, oto efekty:
Wiem, wiem, moje włosy nadal nadają się do drastycznego cięcia, ale na razie nie umiem się do tego zabrać:(
Ostatnie zdjęcie jest przekłamane. Przepraszam za sztuczne światło,ale o tej porze nie jestem w stanie zrobić lepszych zdjęć;(
Wesołych Świąt!
Pa;*
pieknie Ci lsnia po tym farbowaniu :)
OdpowiedzUsuńślicznie się świecą
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, czekałam na ten post z efektem farbowania ;). A spłukiwanie farby uwielbiam, to jest moja ulubiona część farbowania :D.
OdpowiedzUsuńA odpowiedź dlaczego rozważam rezygnację z Khadi napisałam z rozpędu u siebie - tak tylko uprzedzam, żebyś nie pomyślała, że Cię zignorowałam :).
Śliczne masz włosy. :) Kolor jest piękny i włosy tak ładnie błyszczą. :)
OdpowiedzUsuńHenna Khadi wymywa Ci się całkowicie z włosów? Jeżeli tak, to po jakim czasie?
pięknie wyglądaja po tym farbowaniu :)
OdpowiedzUsuńJuż wysyłałam, a interesuje mnie tylko ciemny brąz, więc nie mogę drugi raz :D. Ale znalazłam te farby w zielarskim, odeszłyby mi koszty wysyłki i całe zamieszanie z przelewaniem pieniędzy. Zobaczymy ;).
OdpowiedzUsuńO kurcze, uzyskałaś zupełnie inny efekt niż ja... Na moich włosach farba Khadi Orzechowy Brąz wyszła dużo ciemniej i chłodniej, nad czym ubolewam :/ bo oczekiwałam czegoś takiego, jak wyszło u Ciebie. Jaki był wyjściowy kolor Twoich włosów? (przed pierwszym farbowaniem tym kolorem)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź u mnie na blogu. :*
OdpowiedzUsuńJa właśnie chciałabym uzyskać tylko delikatny efekt przyciemnienia i wolałabym, żeby nie było to na stałe. I ciągle mam dylemat, bo niektórym Khadi się wypłukuje całkowicie, a innym trochę albo w ogóle i ciągle boję się przetestować na sobie. :P
Hm, o tym nie myślałam, ale kolor wtedy wyszedłby chyba o wiele mniej intensywny?
OdpowiedzUsuńpięęęęknie <3
OdpowiedzUsuńa gdzie tam piękne, takie suche,zniszczone wióry...
UsuńNie narzekaj, bo nie masz na co:) Ładnie wyszły po farbowaniu.
UsuńA jak suche i zniszczone - wiesz co z nimi robić;) No tylko kwestia czasu pozostaje jak zwykle:/
piekny kolor :)
OdpowiedzUsuńi rozumiem Twoją niechęć do cięcia, moze podetnij chociaz 2 cm a nad resztą się zastanów?
ładny błysk :)
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
Usuńprześliczny kolor! zakochałam się!
OdpowiedzUsuńdzięki;*
UsuńStrasznie podoba mi się Twój kolor i gdybym decydowała się na hennę to właśnie orzechowy brąz :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i piękne włosy
OdpowiedzUsuńdzięki;*
UsuńCiekawa jestem ile będzie się utrzymywał ;)
OdpowiedzUsuńbardzo błyszczą :)
OdpowiedzUsuńPięknie lśnią :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowny kolor i co za błysk! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Kolorek Henny oczywiście straszny, ale efekt bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńteż się przymierzam do henny brązowej, ale nie wiem jaki kolor kupić
OdpowiedzUsuń