Zacznę od szamponu.
Szampon do włosów matowych i zniszczonych `Morela i pszenica` KWC
Co obiecuje nam producent?
Cenny, roślinny kompleks z moreli, pszenicy i ekstraktu z winogron nawilża włosy, wzmacnia ich strukturę oraz pielęgnuje skórę głowy. W efekcie włosy lepiej się rozczesują i są znacznie bardziej błyszczące.
Produkt wolny od syntetycznych barwników, aromatów i konserwantów, silikonów, parafiny i innych produktów naftowych oraz składników zwierzęcych. Zawiera delikatny detergent i substancje powierzchniowo czynne z surowców roślinnych.
Sposób użycia:
Rozprowadzić na mokrych włosach, wmasować i spłukać dostateczną ilością wody.
Moje odczucia:
Szampon ma dość lejącą i klejącą konsystencję, jest przeźroczysty i delikatnie pachnie morelą(zapach cudny).
Szampon jak na naturalny bardzo dobrze się pieni, ale nie jest to kremowa piana jaką uzyskujemy np. przy szamponach dove, dobrze oczyszcza(u mnie radzi sobie ze zmywaniem olei, nawet tych na parafinie), nabłyszcza, nie wysusza i nie plącze, czego chcieć więcej od szamponu? Używałam już szamponu z granatem i aloesem i szczerze mówiąc oprócz zapachu i konsystencji nie widzę między nimi różnicy, a że ten szampon już mi się kończy to teraz będę testowała inny szampon alterry, ale jedno jest pewne, szamponów alterry nie zamienię już na żadne inne!;)
Odżywka nadająca połysk do włosów pozbawionych blasku i łamliwych `Morela i pszenica` KWC
Co obiecuje nam producent?
Promieniujący blask i sprężysta pielęgnacja.
Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji nadającej połysk odżywki Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości: Wartościowy roślinny kompleks pielęgnacyjny z wyciągiem z moreli* i winogron* wraz z olejkiem z kiełków pszenicy nawilżają włosy, wzmacniają ich strukturę i chronią jednocześnie skórę głowy. Efekt to łatwiejsze rozczesywanie i piękne błyszczące, wyraźnie mocniejsze włosy.
Gwarantowane cechy produktu:
- z kontrolowanej biologicznie uprawy,
- nie zawiera syntetycznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących,
- bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych,
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
- produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego,
- produkt wegański.
Sposób użycia:
Rozprowadzić na mokrych włosach, wmasować i spłukać dostateczną ilością wody.
Moje odczucia:
Odżywka ma dość gęstą, treściwą konsystencję i zapach jak szampon, tylko bardziej intensywny.
Odżywka spisuje się doskonale, lepiej niż niejedna maska. Ja odżywkę nakładam na 30-60min. i dopiero po takim czasie spłukuję. Odżywka doskonale nawilża i nabłyszcza, sprawia, że włosy bezproblemowo się rozczesują, nawet jak użyję szamponu ziołowego. Nie obciąża włosów i bardzo łatwo się spłukuje. Nie wygładza włosów tak bardzo jakbym chciała, ale od pewnego czasu dodaję do porcji odżywki kilka kropel keratyny hydrolizowanej i włosy są bardzo ładnie wygładzone, nie latają na wszystkie strony są takie "mięsiste" i bardzo miłe w dotyku. Należy jednak pamiętać, że nie można dać keratyny za dużo bo wtedy włosy zrobią się sztywne..
Zdecydowanie polecam wszystkie trzy produkty.
Pa;*
bardzo lubię kosmetyki z Alterry:) polecam też maskę z granatem
OdpowiedzUsuńmaskę z granatem miałam już kilkakrotnie, też bardzo mi odpowiada, ale zaopatrzę sie w nią dopiero na wiosnę, bo muszę zużyć to, co mam;)
OdpowiedzUsuńJa często dodaję do szamponów/odżywek/masek olejek kokosowy, i widzę różnicę :D
OdpowiedzUsuńOstatnio często czytam o produktów Alterry, chyba w końcui ja się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego szamponu z Alterry :<
OdpowiedzUsuńTak, używałam tej maski z proteinami mlecznymi i ją bardzo lubię, dla mnie świetna :)
Luthienn,mam vatikę kokosową, ale szkoda by mi jej bylo, wole zostawiać ją na całą noc;P
OdpowiedzUsuńInvierno Beauty, czyli skuszę się na nią, już od tak dawna mnie kusi;)
Kosmetyki Alterry coraz pozytywniej mnie zaskakują ;)
OdpowiedzUsuńEeee, nie wiem, nie robiłam zdjęcia :p
OdpowiedzUsuńCiekawa jest ta odżywka :D
OdpowiedzUsuńWszyscy tak chwalą produkty tej firmy, ze chyba powinnam się kiedyś nimi zainteresować:)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym hydrolizatem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja. Mysle, ze moglabym wyprobowac te produkty ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie, jeśli masz ochotę :) moze poobserwujemy się? : )
OdpowiedzUsuńI ja dodaję w takim razie ;) buziaki!
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał,że tak tani produkt potrafi uczynić tyle dobrego. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńmam ten szampon ;) fajny jest ale uzywam go tylko do pedzli :/ na moich wlosach nawet po 4 myciu czasem sie nie pieni....
OdpowiedzUsuńna pewno kupię alb te produkty albo inne z Alteryy przy najbliższym pobycie w Rossmannie
OdpowiedzUsuńrozcienczam i to mydlnica ktora sama z siebie sie pieni...
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ich szampon skoro polecasz. Jestem na etapie szukania idealnego dla siebie:) Dziś za to kupiłam oliwkę z Alterry :)
OdpowiedzUsuńaltrra jest świetna!
OdpowiedzUsuńiness
zakochałam sie w produktach alterry - wszystkich nietylko tych do włosów!
OdpowiedzUsuńja mam takie pytanie czy można dać hydrolizat keratyny już do odżywki w tubce? tzn. że nie robić mieszanki na ręce tylko wlać parę kropel do opakowania z odżywką?:) oczywiście jeśli zna Pani odpowiedź na to pytanie
OdpowiedzUsuńnie powinno się tak robić, chyba, że odżywka już jest na wykończeniu. Półprodukty skracają termin ważności
UsuńZgadzam się - trio idealne, zwłaszcza keratyna i odżywka :)
OdpowiedzUsuń